Choć do Świąt Wielkanocnych jeszcze chwila, to przepis nieco zainspirowany 😉 Mąż pewnego razu zapytał… a co by było, gdybyś do ciasta francuskiego dodała jajko? Ciasto byłoby chyba mokre…- pomyślałam, ale gdyby między ciastem a jajkiem dodać ser żółty, to taki manewr mógłby się udać. I tak powstało jajko w koszyczku. Idealne szybkie danie – wspaniałe na śniadanie, pomysł na obiad, lub przekąskę. Szybkie, tanie, z kilku składników. Bardzo polecam. Niby nic a smak mega.
Składniki:
ciasto francuskie
plastry sera żółtego – może być edamski, lub gouda
jajka
świeżo zmielona sól
świeżo zmielony pieprz
Można dodać także natkę pietruszki, szczypiorek, posiekaną paprykę – sami możecie skomponować idealny dla siebie smak.
Potrzebna jest także foremka na muffiny.
Do foremki na muffiny wkładam kwadrat ciasta francuskiego – wycięty tak by brzegi wychodziły poza obszar foremki. Na ciasto układam plasterek – najlepiej kwadratowy – sera żółtego. Układam ciasto i ser tak by wypełniły foremkę, delikatnie uciśnijcie, ale ostrożnie by ciasto ani ser nie pękły zbytnio – będą stanowiły koszyczek dla jajka. Wbijam ostrożnie jajko – powinno całe zmieścić się w zagłębieniu. Solę, dodaję świeżo zmielony pieprz.
Zapiekam w piekarniku nastawionym na 180 stopni przez około 20 minut. Sprawdzajcie ciasto powinno urosnąć, jajko się lekko ściąć.
Można jednorazowo upiec więcej takich jajek w 1 foremce, ale najlepiej umieszczać je w odstępach opuszczając 1 zagłębienie foremki tak by ciasto nie stykało się ze sobą z sąsiedniego koszyczka.
Smacznego 😉
