Cudowny deser. Wbrew pozorom bardzo prosty. Z wyczuwalnym smakiem wanilii i przełamany kwaskowatością malin. Pycha.
Składniki
1 gruszka
ciasto francuskie
1 laska wanilii
cukier biały kryształ
maliny
bezy (wykonane z przepisu poniżej)
serek mascarpone
cukier puder
Bezy:
2 białka
100g cukru
szczypta soli
Białka ze szczyptą soli ubić na sztywną pianę, dodać stopniowo cukier dalej ubijając. Przełożyć do rękawa cukierniczego, wyłożyć na blachę wyłożoną papierem do pieczenia. Pieczemy 110°C przez ok. 60- 100 minut.
Deser:
Do garnka z wodą – około 500 ml wsypuję 1/4 szklanki cukru. Dodaję laskę wanilii przekrojoną na pół z wyjętymi ziarenkami – ziarenka także mają znaleźć się w wodzie. Gotuję. Gdy syrop bulgocze dodaję umyte gruszki z łupinką.
Gotuję 9 minut.
Ciasto francuskie kroję w kwadrat. Na ciasto układam połowę ugotowanej gruszki bez skórki i gniazda nasiennego.
Zapiekam w piekarniku 180°C przez ok. 15- 20 minut, aż ciasto zrobi się złociste.
Sos:
Do miski dodajemy 200g malin miksujemy blenderem z 2 łyżeczkami cukru pudru. Dodajemy serek mascarpone, chwilę mieszamy. Czasami d sosu dodaję odrobinę chilli by nadać ostrości 😉
Dodatkowo ja sobie przygotowuję jeszcze serek mascarpone z cukrem pudrem.
Na talerz wykładamy:
Gruszkę w cieście, obok sos malinowy i na nim serek mascarpone i pokruszona beza.
Dodatkowo kilka malin i listki mięty.