Wspaniały agrest – dużo przy nim pracy, bo trzeba usunąć z niego zielony ogonek i zdrewniałą brązową końcówkę, ale dałam radę.
Słodki, dżemik wychodzi genialny.
Agrest robiłam w nieco inny sposób niż wszystkie dotychczasowe dżemy.
Podpowiedziała mi to sąsiadka i patent jest świetny.
Składniki:
4 kg agrestu
2 kg cukru
Agrest myję, umieszczam w dużym rondelku z metalowymi uszami, dodaję cukier i przez 40 podgrzewam na gazie.
Dżem bulgotał sobie aż stworzyła się galaretka.
Przełożyłam dżem do sparzonych ciepłych jeszcze słoików i szybko zakręciłam. Ustawiłam do góry dnem.
Pyyyycha.