Tak – jestem tą szczęśliwą osobą, która posiada drożdże. Uwielbiam się z nimi bawić 😉 Uwielbiam gdy dzięki nim zachodzą te przedziwne reakcje, dzięki którym drożdżówki są wspaniałe i pachnące, rogaliki wdzięczą się cudaśnie a chleb znika po 1 godzinie od upieczenia.
Polecam Wam dzisiaj drożdżówki z serem. Nie powiem Wam ile zjadł mąż za jednym posiedzeniem przed talerzem, bo ja mu nie liczę, ale duuuużo 😉
Składniki na ciasto (mi wyszło 16 drożdżówek):
1/2 kostki drożdży (50 g)
1 szkl ciepłego mleka
40 g cukru
1/2 kg mąki
1/2 kostki rozpuszczonego masła (100 g )
1 jajko
Do miski włożyć drożdże, ciepłe mleko, dodać 1 łyżkę cukru (z tych 40 g na ciasto) i 2 łyżki mąki (z tego 1/2 kg). Zostawić zaczyn do wyrośnięcia na 15 minut. Po tym czasie dodać pozostałe składniki na ciasto. Wymieszać.
Rozwałkować na stolnicy na prostokąt.
Masa serowa:
250 g sera twarogu półtłustego
2 żółtka
40 g cukru zwykłego
10 g cukru waniliowego
Składniki ma masę mieszamy.
Wykładamy masę serową na ciasto – równomiernie rozsmarowujemy. Dłuższy bok ciasta zawijamy do środka, na niego zawijamy drugi dłuższy bok, także tworzy nam się płaski rulon.
Rulon kroimy na mniejsze i na blasze wyłożonej papierem do pieczenia układamy zawinięte- takie obrócone rulony. Smarujemy je białkiem pozostałym z żółtek z masy serowej.
Pieczemy w 180 stopniach przez 25 minut.