Wspaniały torcik truskawkowy. Idealny na weekend.
Uwielbiam ten przepis. Zimą w naszym domu szarlotka goni szarlotkę, latem ten torcik rządzi 🙂
Potrzebujemy:
truskawki (około 20 szt)
galaretka truskawkowa
Składniki na biszkopt:
5 jajek
3/4 szklanki drobnego cukru do wypieków
3/4 szklanki mąki pszennej (tortowej)
1/4 szklanki mąki ziemniaczanej
1/2 łyżeczki proszku do pieczenia
Wszystkie składniki powinny być w temperaturze pokojowej.
Białka oddzielamy od żółtek. Białka ubijamy na sztywną pianę, dodajemy powoli cukier nadal ubijając. Dodajemy po 1 żółtku wciąż ubijając.
Gdy już nasza masa jest jasna, puszysta dodajemy przesiane przez sito mąki i proszek do pieczenia (można bez proszku, ale z nim biszkopt wychodzi wspaniały).
Mieszamy powoli by nie stracić napowietrzenia białek.
Tortownicę o średnicy 24 cm wykładamy papierem do pieczenia. Zakładamy obręcz i wykładamy masę.
Pieczemy w 170 stopniach przez około 30 minut (do suchego patyczka).
Masa:
1 opakowanie śmietany 30% (330 ml)
1 małe opakowanie serka mascarpone
1 łyżka cukru pudru
2 łyżki żelatyny rozpuszczonej w 4 łyżkami gorącej wody
Śmietanę miksujemy na puszystą pianę, dodajemy cukier puder, serek mascarpone, rozpuszczoną żelatynę i chwilę miksujemy dalej.
Wrzucamy truskawki w kawałkach (ja każdą truskawkę kroiłam na 4 części – dodałam około 10 truskawek)
Ostudzony biszkopt kroimy tak by powstały 3 krążki. Na dolny smarujemy pół masy, przykładamy drugi krążek, kolejne pół masy i przykrywamy wierzchem biszkoptu. Wkładam na chwilę do lodówki (na tacy od trortownicy z obręczą zapiętą w połowie ciasta) by masa stężała i wytrzymała ciężar galaretki i truskawek na wierzchu 🙂
Przygotowuję galaretkę według instrukcji na opakowaniu. Dodatkowe truskawki kroję na pół (około 10 szt)
Wyjmuję torcik z lodówki, układam truskawki i wykładam tężejącą galaretkę. Żeby dodatkowo dać galaretce oparcie zapinam obręcz tortownicy tak by objęła wierzchnią warstwę biszkoptu i całą galaretkę.
Chłodzę kilka godzin.
Ten torcik jest MEGA.