Ci, którzy mnie znają wiedzą, że uwielbiam makarony. Jestem od nich uzależniona. Zajadam je pod każdą postacią i najlepiej wiedzą moi bliscy na jak wiele sposobów potrafię je przyrządzać 😉 Dzisiaj w roli głównej tuńczyk i pomidory. A smak samego dania? PETARDA
Składniki:
ulubiony makaron ugotowany al’dente – u mnie spaghetti
1 puszka tuńczyka w sosie własnym
1 puszka krojonych pomidorów
1/2 cebuli
1 garść szpinaku (świeżego)
2 ząbki czosnku
1 niewielka papryka czerwona (lub 1/2 dużej papryki)
kilka pomidorków koktajlowych
posiekana pietruszka
starty parmezan
sól
pieprz
1 łyżeczka masła
odrobina oleju
Na patelnię wrzucam masło, trochę oleju (masło się wtedy tak nie pali), dodaję posiekaną cebulę i rozgnieciony czosnek, chwilę zmażę. Dodaję pokrojoną w kostkę paprykę. Dodaję szpinak i duszę. Gdy szpinak jest już lekko podduszony dodaję tuńczyka bez zalewy. Chwilę duszę. Dodaję puszkę pomidorów, doprawiam solą i pieprzem.
Do sosu dodaję makaron, posypuję wszystko pietruszką i parmezanem. Dodaję kilka pomidorków koktajlowych – uwielbiam połaczenie przesmażonych pomidorów z surowymi.
A teraz czas się przyznać – zjadłam 3 talerze 😉
Pycha