Czas się do tego przyznać. Jestem mięsożercą. Nie wyobrażam sobie śniadania bez plasterka szynki i obiadu bez mięsa. Na deser mogłabym jeść śledzie a zamiast czekoladek na Dzień Kobiet chętnie przyjmę kiełbasę z dzika. Uwielbiam gulasz. Ma jednak jedną wadę. Mięso dusi się, pichci, dochodzi bardzo długo. Stanowczo za długo jak na takiego wyczekującego głodomora jak ja. Jednak czasami postanawiam poczekać.
Tak się stało dzisiaj.
Składniki:
400 g szybki wieprzowej
2 cebule
2 łyżki oleju
sól
pieprz
1/4 łyżeczki papryki wędzonej mielonej
kasza bulgur
pomidory
2 łyżki śmietany 18%
1 łyżka mąki
opcjonalnie pietruszka
Do rondelka wlewam olej i wrzucam pokrojoną w kostkę cebulę. Duszę pod przykryciem. Dodaję mięso pokrojone w kostkę. Mięso powinno wypuścić wodę, jeśli natomiast tak się nie stanie dolewamy trochę wody. Mięso powinno się dusić około 1,5 godziny. Gdy jest miękkie dodaję, sól, pieprz, mieloną wędzoną paprykę.
W razie potrzeby podlewam wodą. W kubeczku mieszam śmietanę z mąką i wodą. Dodaję do gotującego się sosu. Chwilę gotuję.
Podaję z kaszą bulgur i pomidorami.
Pycha 🙂