Fasolka po bretońsku

Klasyk, ale jaki dobry 🙂

Składniki:

fasola “Piękny Jaś” (ja użyłam około 400 g)

2 laski kiełbasy (ja dodałam kiełbasę z Sokołowa z babcinek spiżarni)

1 cebula

1 puszka pomidorów pokrojonych

3 łyżeczki koncentratu pomidorowego

1 duży, lub 2 mniejsze ząbki czosnku

ziele angielskie

liść laurowy

sól

świeżo zmielony pieprz

2 łyżeczki suszonego majeranku

olej

Fasolę wkładam do garnka i zalewam wodą tak by woda zakryła fasolę w całości i by dodatkowo było jeszcze około 3 cm wody nad poziom fasoli, dodaję 1 łyżeczkę soli. Odstawiam fasolę na noc by się namoczyła – fasola wypije wodę.

Następnego dnia fasolę odcedzam i przekładam do nowego garnka, zalewam wodą, dodaję 3 ziela angielskie i 2 listki laurowe, gotuję przez 1,5 godziny.

Na patelni na niewielkiej ilości oleju i wrzucam posiekaną w kostkę cebulę, podsmażam. Gdy cebula trochę się podsmaży dodaję pokrojoną w kostkę kiełbasę (ja wolę obrać ją ze skórki). Dodaję do garnka z fasolą, nadal gotuję – około 30 minut. Dodaję pomidory z puszki i gotuję jeszcze przez 15 minut. Następnie dodaję koncentrat pomidorowy, doprawiam solą, świeżo zmielonym pieprzem, dodaję majeranek. Jeszcze chwilę gotuję. Podaję posypaną natką pietruszki.

Najlepiej smakuje następnego dnia.

Pilnujcie swojego grochu- mój był dość twardy, dlatego gotowałam go 1,5 godziny i później jeszcze chwilę dodając pozostałe składniki. Dobrze gdyby groch się nie przegotował, być może Wasz będzie potrzebował krótszego czasu gotowania.

fasolka1