Cudowna. Naturalna. Przepyszna.
Składniki:
1 szkl białego sezamu
5 łyżek miodu (ja dałam miód wielokwiatowy)
1 garść prażonych pistacji od Helio
Dlaczego właśnie te pistacje dodałam do chałwy? Bo są bez SOLI ! Większość pistacji które widziałam w sklepie są solone. Te natomiast są cudowne, aromatyczne, doskonale nadają się do deserów.
Sezam uprażyłam na suchej patelni. Wsypałam go do miseczki. Wymieszałam wszystko łyżką, a później zblendowałam za pomocą przysadki do miksera (przysadki blendującej). Dlaczego właśnie tej, bo mój mały blender stojący się zapychał, tu trzeba sprzętu o większej mocy.
Blendując robiłam to w sposób pulsujący. Tak jakbym tłuczkiem tłukła ziemniaki. Jak będziecie ją rozbić zrozumiecie dlaczego właśnie tak 🙂
Pojemniczek wyłożyłam folią spożywczą i nałożyłam chałwę. Garść prażonych pistacji obranych z łupek i pozbawionych skórki powkładałam do chałwy.
Chałwę włożyłam do lodówki na 2 godziny.
Chałwa będzie mokra po wyjęciu – to olej sezamowy.
artykuł sponsorowany