Mam w domu małego konstruktora. Wciąż chomikuje mi rolki po papierze toaletowym, by później robić z nich zwierzątka, samochodziki, wierze, które później rozwala resorakiem. Każdego dnia wychodząc do pracy słyszę: przynieś pudełko. A gdy wracam z nim do domu po kilkunastu minutach siedzą obydwaj na dywanie i tną. Powstają tak auta, domu, bloki, albo po […]